Fundusz Migotkowy to grupa osób, którzy ku pamięci zmarłej Migotki ratują kolejne ciężkie przypadki.
Migotka zwana Słodką Migotką była malutką sunią z Palucha, chorą na cukrzycę i Zespół Cushinga. Bardzo długo walczyliśmy o jej zdrowie i życie, o dom dla niej. Nie udało się, sunia zmarła, jednak wcześniej nacieszyła się 2 latami dobrego, spokojnego życia w domowych warunkach dzięki wspaniałym wirtualnym opiekunom.
Nie jesteśmy anonimowi, ani nie jesteśmy nowi w tym co robimy.
Więcej o nas poczytasz tutaj
Dlaczego tak dużo u nas czarnych psów?
Otóż są to psy, które statystycznie mają najmniejsze szanse na dom. Za tymi psami nikt się w schroniskach nie ogląda. Niezauważalne tkwią tam latami. Czarny kundel to synonim czegoś gorszego dla wielu ludzi. Być może po prostu są zbyt różne od modnych obecnie ras? A może przypisuje się im takie atrybuty jak czarnym kotom… Tak czy owak, faktem jest, że mają zawsze mniejszą szansę na adopcję.
My kochamy takie psy! Jest ich u nas zawsze wiele, głównie małych staruszków. Pozornie podobne do siebie, ale każdy ma swój indywidualny charakter wymalowany na psim pyszczku i w psim sercu. Zabieramy ze schronisk czarne, niepozorne kundelki, najczęściej w opłakanym stanie i zamieniamy je w prawdziwych psich celebrytów. Zadbane, pięknie zaprezentowane odzyskują u nas godność, którą odebrało im schronisko czy ulica.